Często mam wrażenie, że moje myśli żyją własnym życiem, że myśl którą kiedyś w sobie zasiałam wraca teraz do mnie sama w działaniu.
Czasem to prawie doświadczenie materializacji własnych myśli.
Warto, więc było poświęcić ten czas na nauczenie się dobrych myśli, na polubienie siebie i ludzi w około, na powolną zmianę siebie i swoich przyzwyczajeń, na naukę uwaznościany i wrażliwości w życiu.
Dwa dni przed maturą mojej M. podarowałam jej przewodnik po Barcelonie z dedykacją
" Możesz mieć wszystko
Robić wszystko
I być wszystkim czym chcesz "
Naprawdę wierzyłam wtedy w to, że Ona tak, i wydawało mi się, że ja już nie
- bo przecież jestem w takim wieku...
Dziś po tych mniejszych i większych przeżytych w życiu burza, i wielu lekcjach z życia, które starałam się dobrze odrobić wiem, że Ona może wszystko i ja też mogę.
Dlatego każdego dnia śle dobre myśli do życia, a one wracają do mnie jak fala.
Wracają takim dniem jak przedwczorajszy, wczorajszy, dzisiejszy i wierzę, że jutrzejszy i każdy następny.
Ślę dobre myśli. ..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję.