s

Nasz facebook

sobota, 19 lipca 2014

5




Moja M. namawia mnie żebym coś napisała. Składam, więc dosyć nieporadnie słowa bo tak dawno tego nie robiłam. Daje mi to jednak radość jak zawsze, przecież czasem wystarczy kilka słów by uspokoić myśli.
Piekę ciasto z rabarbarem i truskawkami i czekam na Kogoś Kogo bardzo lubię. Potem długo siedzimy na moim tarasie i rozmawiamy o życiu.
Wieczorem natykam się na zdjęcie z zeszłorocznych wakacji w Łebie.
Pamiętam tamten dzień, zapach plaży po deszczu i niespokojny szum morza, a ja nie mogłam się napatrzeć. Wiem, że kiedyś znów tam wrócę. 

3 komentarze:

  1. Witaj :) a ja własnie skończyłam czytać swoją książkę, więc poproszę o wędrującą książkę . Lubię do Ciebie zaglądać, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miło mi :) poproszę o adres na mail-a gdzie mam wysłać książkę. Pozdrawiam i dobranoc :)

    OdpowiedzUsuń
  3. a co to jest Wędrująca Książka?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję.