Po obiedzie robię dla nas koktajl truskawkowy z odrobiną świeżej mięty, a późnym wieczorem oglądamy film, który wybrał W.
O tym jak ważny jest czas! Uwielbiam to nasze wspólne wieczorno-nocne oglądanie.
Czytam z uśmiechem słowa o tym co dobrego wydarzyło się dziś u Kogoś. I o Księżniczkach, jajecznicy i szampanie. Wieczorem zupełnie przez przypadek oglądam zdjęcia z podróży, które już były. I marzę o podróżach, które dopiero przede mną. Bo życie jest podróżą przecież.
piękne zdjęcie
OdpowiedzUsuńważny jest czas...muszę go złapać
OdpowiedzUsuń