s

Nasz facebook

wtorek, 19 sierpnia 2014

36

Kiedy jadę wczoraj na nasze spotkanie bardzo się cieszę, ale mam też w sobie odrobinę lęku.
Nie widziałyśmy się tak długo, a w życiu każdej z nas wydarzyło się przecież tyle spraw. Ale, gdy siadamy i przy herbacie rozmawiamy ze sobą przez kilka godzin, wiem już, że między nami nie zmieniło się zupełnie nic.
Rozmawiamy o podróżach, o pracy i naszych dzieciach. O tym co tak ważne jest w każdej przyjaźni i ile znaczy dla każdej z nas słowo "Dom".
Gdy opowiadam Ci o pewnym miejscu pytasz czy zabiorę Cię tam ze sobą za rok.
I wiesz cudownie jest usłyszeć, że chociaż nie pozostawiasz tu po sobie śladów, to jesteś tu ze mną przez chwilę każdego dnia...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję.