s

Nasz facebook

czwartek, 28 sierpnia 2014

45



Ścinam ostatnie już kwiaty lawendy w tym roku. Dostrzegam pierwsze spadające kolorowe liście i czuję dlikatny zapach jesieni unoszący się w powietrzu każdego prawie ranka. Wystawiam twarz do delikatnych ostatnich letnich promieni, zamykam oczy i myślę sobie
-Jaka będzie ta jesień na Lawendowej ulicy ?
Lubię przecież sadzenie kolorowych wrzosów w donicach na moim tarasie, ciepłe puszyste, szare swetry i ogromne delikatne kolorowe szale. 
Słodkie śliwki węgierki z ogródka mojej Mamy, soczystą paprykę kupowaną od lat u tej samej pani i poranne mgły unoszące się nad pobliskimi łąkami. Podoba mi się, że mam w planach Zakopane, miód z nawłoci i nalewkę z pigwy ze swojego ogrodu. 
Zanim jednak przywitam z uśmiechem tą jesień będą wakacje i pakowanie walizek, każdy w swoim czasie. 
Ulubiny zapach olejku do opalania, kolorowe paznokcie, ciepły wiatr we włosach i gorący jeszcze piasek pod bosymi stopami...

Dziś na wakacje wyjechał W. , za tydzień M. ,a u progu jesieni ja... na pożegnanie lata. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję.